W jednej z dzielnic Granady – Monachil znajduje się trasa Los Cahorros. Położona jest w niższej partii gór i nie przekracza 1000 m n.p.m. Najchętniej odwiedzana jest w okresie wiosennym, kiedy wszystko pięknie kwitnie a temperatury nie są „zabójcze”. Chociaż moim zdaniem jesienią oraz zimą również można spokojnie tutaj zawitać.
Trasa to przede wszystkim piękne widoki, góry, rzeka, wiszące mosty – najdłuższy z nich ma 63 metry! Nie trzeba być szczególnie wysportowanym, ponieważ trasa nie jest trudna, wystarczą wygodne buty i trochę uwagi. Część nazywana La Cueva de la Palomas to odcinek bardzo, bardzo wąski, dlatego do skał przyczepione sa uchwyty, które pomogą nam przejść tę część, w najgorszym momencie trzeba iść na kuckach.
Los Cahorros to świetne miejsce zarówno dla grupy znajomych, rodzin z dziećmi jak i indywidualych turystów. Trasa wynosi 9,5 km a jej przejście zajmuje niecałe 4 godziny (których tak naprawdę nieodczuwamy). Nagrodą jest to, co najpiękniejsze, czyli natura, widoki, śpiew ptaków i fantastyczne przeżycia. I to co w Hiszpanii docenia się coraz bardziej – nie ma tu tłumów, więc masz szansę na spokój i niesamowite doznania.