Wtorkowy, zimny poranek, 29 listopada, 7.00 rano nie wystraszył uczniów klas 1 TI i 2 TH, którzy punktualnie zjawili się na parkingu, by wyruszyć w podróż do Lublina pod opieką pań: Marzeny Maciak i Beaty Wolskiej. Pierwszym punkiem był Majdanek. Miejsce refleksji i zadumy nad losem tych co tam pomarli. Nie sposób wyrazić słowami obozowego życia, a właściwie tortur, które towarzyszyły na co dzień jeńcom. Zarówno kobietom, mężczyznom jak i dzieciom. Zimny wiatr potęgował jeszcze zimniejszą historię, która zapisała się w kartach historii tego obozu.
Kolejnym punktem było poznanie zakątków Lublina. Świetna gra terenowa z podziałem na grupy pozwoliła wykazać się bystrym uczestnikom wycieczki, którzy w mig odgadywali zagadki z kart. Nie byłoby wyjazdu, gdyby nie zaliczono McDonald’s i Galerii, która była miłym swobodnym przerywnikiem programu. Wesoły autobus powrócił w późnych godzinach wieczornych integrując ze sobą młodzież różnych klas, co chyba widać na załączonych zdjęciach.